Jeśli zauważysz problem w obrębie uszu u swojego kota, to przed udaniem się na wizytę u weterynarza nie czyść oczu i uszu swojemu pupilowi. Pozwoli to lekarzowi na prawidłową ocenę sytuacji i skali problemu. Koty zwykle nie wymagają regularnego czyszczenia uszu, wyjątkiem są niektóre rasy oraz koty u których stwierdzono problem zdrowotny kanałów słuchowych. Jedną z przyczyn, dla której lekarz weterynarii może zalecić czyszczenie uszu jest:
- infekcja bakteryjna, grzybowa lub mieszana
- rana w obrębie małżowiny usznej
- roztocza np. świerzbowiec, nużeniec
- zaburzenie wydzielnicze, powodujące produkcję nadmiar woskowiny i tak zwane tłuste uszy (np. u sfinksów)
Tak długo, jak twój kot nie ma dolegliwości bólowych, powinien dobrze tolerować kontrole uszu oraz ich czyszczenie. W trakcie leczenia uszy mogą boleć, przez co kot będzie wyraźnie reagował w trakcie ich dotykania. Przed zapuszczeniem leku do kanału słuchowego, najlepiej jest oczyścić ucho. Weterynarz może zrobić wyjątek na początku leczenia, jeśli kot będzie wyjątkowo bólowy. W takim wypadku zaleci czyszczenie, kiedy uszy zareagują na leczenie i będą mniej bolesne. W trakcie wizyty poproś weterynarza o wskazówki jak prawidłowo przeprowadzić zabieg czyszczenia, aby osiągnąć najlepszy efekt i sprawić jak najmniej dyskomfortu zwierzęciu.
Kilka wskazówek dotyczących czyszczenia uszu u kotów:
Przed rozpoczęciem zabiegu przygotuj sobie wszystkie potrzebne materiały, aby całość czynności wykonać szybko i sprawnie. Skrócenie procedury znacząco wpływa na finalny poziom stresu u kota. Jeśli Twój kot należy do tych mniej cierpliwych i przewidujesz, że nie będzie grzecznie poddawał się zabiegowi, przygotuj sobie koc lub duży ręcznik, w który go zawiniesz, pozostawiając na wierzchu tylko głowę. Dodatkowo ręcznik wchłonie ewentualne wydzieliny i płyny, ograniczając zabrudzenie sierści i otoczenia. Niezastąpioną pomocą będzie druga osoba, która będzie kontrolować sytuację i przytrzyma zwierze w trakcie czyszczenia. Istotne jest, aby zarówno czyszczący jak i trzymający, był zdecydowany w ruchach, ale działał z wyczuciem.
Delikatnie ale pewnie
Unikaj mocnego ciągnięcia za małżowinę ucha, Delikatne podciągnięcie małżowiny pozwoli Ci zajrzeć głębiej, unikaj jednak silnego pociągania za małą powierzchnię. Nie wskazane jest czyszczenie uszu suchymi patyczkami kosmetycznymi. Takie działanie z pewnością jest nieprzyjemne i może powodować podrażnienie, a nawet ból. W zależności od wprawy osoby wykonującej i tego jak reaguje zwierze, ucho można czyścić na kilka sposobów, jednak nigdy nie należy tego robić „na sucho”. W zależności czy czyszczenie jest zabiegiem kosmetycznym, czy też jest elementem leczenia, stosuje się odpowiednie preparaty, dobierane indywidualnie w oparciu o problem i działanie jakie chcemy osiągnąć.
Zrób z czyszczenia rutynę
Istotnym, ale często zaniedbywanym elementem codziennych zabiegów, jest utrzymanie przewidywanej dla kota rutyny. Oczywiście robienie kotu czegoś, co niekoniecznie lubi, codziennie wieczorem, może spowodować, że wieczorami będzie się przed nami chował. Jednak w przypadku gdy zabieg nie ma stałej pory, może mieć sytuacja kiedy kot będzie się chował na nasz widok z automatu, a nie jedynie o określonej porze. Dlatego zrytualizowanie zabiegów higienicznych takich jak czyszczenie uszu, mycie zębów czy wyczesywanie jest potrzebne, a nawet wskazane. Postaraj się aby zabieg był sprawny i trwał krótko. Zadbaj o maksymalny komfort swój i kota. A na koniec nagródź kota np. posiłkiem, ulubionym przysmakiem lub inną rzeczą za którą wiesz, że szaleje. Jest duża szansa, że przy czynnościach powtarzanych codziennie, które mają pozytywne zakończenie i co najważniejsze są dla niego przewidywalne mimo wszystko zaakceptuje je jako nieuniknione, a nawet je polubi.
W razie wątpliwości, zapytaj weterynarza
Jeśli kot źle reaguje na czyszczenie i wydaje się być wyjątkowo obolały, należy odstąpić od czyszczenia i skontaktować się z lekarzem weterynarii, który prowadzi leczenie. Podobnie, jeśli nie radzisz sobie z zaleconymi czynnościami i obawiasz się, że w trakcie zabiegu, sprawiasz kotu ból, większy niż wymaga tego leczenie, zapytaj swojego weterynarza o alternatywne metody prowadzenia terapii. Jedną z możliwości jest poproszenie doświadczonej osoby o pomoc. Część lecznic oferuje wizyty domowe. Co raz częściej też można znaleźć niezależne firmy świadczące usługi dla zwierząt w domu pacjenta lub dowożące zwierze do lecznicy w imieniu opiekunów.